Otrzymał dotację na zakup robota udojowego dzięki pomocy Agraves

Otrzymał dotację na zakup robota udojowego dzięki pomocy Agraves

Dzięki pomocy doradców Agraves Mateusz Kubiak otrzymał dofinansowanie na zakup robota udojowego, który znacząco pomógł mu w pracy. Na co dzień prowadzi gospodarstwo nastawione na produkcję mleka. Teraz myśli już o kolejnych naborach, w których pomogą mu doradcy Agraves.

Agraves ma wiedzę, doświadczonych ludzi oraz kompetencje. Doradcy Agraves wiedzieli, jak ugryźć mój temat, jak mi pomóc, żeby wniosek o dotację na zakup robota udojowego nie został odrzucony. Chylę czoło i myślę o nowych programach, w których mógłbym starać się o dotację we współpracy z Agraves – mówi Mateusz Kubiak, właściciel gospodarstwa w powiecie rawickim w woj. wielkopolskim.

Gospodarstwo słynie z mleka

Mateusz Kubiak prowadzi gospodarstwo rolne, nastawione na produkcję mleka, ze swoją żoną od 2020 roku. 

To gospodarstwo od lat jest znane z produkcji mleka. Średnia wydajność naszego stada to ok. 15-16 tysięcy litrów mleka. W doju mamy 55 krów. Wszystkich zwierząt jest 200, bo mamy jeszcze „młodzież”, jałówki oraz hodujemy byki w kierunku wolca – opisuje Mateusz Kubiak.

Kiedy jednak przejmowaliśmy gospodarstwo, krów było zaledwie 30. Wtedy wiedzieliśmy, że jeżeli chcemy się utrzymać na tym rynku i chcemy żyć na jakimś poziomie finansowym, to trzeba było podwoić stado – dodaje rolnik z Wielkopolski.

Rodzinna tradycja 

Chociaż Mateusz Kubiak prowadzi gospodarstwo od 5 lat, to jego historia jest o wiele dłuższa.

To jest gospodarstwo rodzinne. Moja mama przejęła to od babci, a ona z kolei od wcześniejszego pokolenia. Z kolei, kiedy w 2020 roku mama zdecydowała, że chce oddać gospodarstwo w ręce następnemu pokoleniu, była do wyboru albo moja siostra, albo ja. Z żoną postanowiłem, że przejmiemy to – wspomina Mateusz Kubiak.

Wcześniej pan Mateusz pracował jako przedstawiciel handlowy w firmie, która sprzedawała maszyny rolnicze. 

Postanowiłem, że zamknąć tamten etap życia i zająć się tym. I tak się stało. Myślę, że za jakiś czasu przyjdzie kolejne pokolenie po nas i tak samo będzie pracować w gospodarstwie – opowiada rolnik. 

Zakup robota udojowego – pomogli doradcy Agraves

Powiększenie stada po przejęciu gospodarstwa spowodowało, że wydłużył się też czas doju. 

Dój, który trwał półtorej godziny wydłużył się do trzech godzin. Zaczynało brakować nam czasu na inne rzeczy. Dlatego też postanowiliśmy kupić robota udojowego. Żeby to było możliwe, złożyliśmy wniosek w naborze na modernizację gospodarstw rolnych – mówi Mateusz Kubiak.

Wiedziałem, że sprawa będzie niełatwa, dlatego z polecenia klienta poprosiłem o współpracę z firmą Agraves. Dzięki ich wiedzy udało się złożyć dokumenty oraz uzyskać dofinansowanie. To była walka o duże pieniądze, dlatego wiedziałem, że nie może być pomyłki – opowiada rolnik.

Nowa technologia pomaga w pracy

Dzięki pomocy doradców Agraves robot udojowy trafił do gospodarstwa pana Mateusza. To znacząco pomogło mu w codziennej pracy. 

Przy tym robocie obsługa zwierząt aktualnie to jest może godzina w ciągu całej doby. Pozostały czas, który mam teraz wolny, mogę wykorzystać do innych zajęć – mówi Mateusz Kubiak.

Rolnik zwraca uwagę także na inne korzyści.

Robot udojowy to jest nowa technologia, która daje szereg wiadomości o tych zwierzętach, począwszy od ich zdrowia, co się dzieje z nimi itp. Dzięki temu można bardzo szybko zareagować i nie dopuścić do tego, żeby ta krowa się rozchorowała. W związku z tym nie mamy strat mleka, a co za tym idzie nie mamy strat finansowych. Początkowo miałem obawy czy nie spadnie nam ilość produkowanego mleka, ale okazało się, że krowy dają go teraz więcej niż zakładaliśmy – wyjaśnia rolnik.

Nie tylko krowy 

Produkcja mleka to niejedyny aspekt działalności rolnika. Oprócz tego prowadzi on również produkcję roślinną, nastawioną przede wszystkim na paszę dla zwierząt.

Żeby wyżywić to stado, trzeba mieć trochę ziemi. Nie mamy dużo własnej ziemi, bo gospodarujemy na 20 własnych hektarach, a do tego 35 hektarów mamy w dzierżawach. Uprawiamy kukurydzę na kiszonkę, a do tego trawy, lucernę oraz zboże, głównie jęczmień – mówi Mateusz Kubiak.

W planach rolnik ma dalszy rozwój gospodarstwa, w tym rozwój parku maszynowego oraz wymianę pokryć dachowych.

Zapoznajcie się z naszymi wszystkimi usługami oraz
odwiedzajcie nasze profile w mediach społecznościowych!

Tagi:

Udostępnij:

Facebook
LinkedIn

Zobacz
także: